KS Rysy - strona oficjalna

Mecz dla Rysów wyśmienicie się rozpoczął. Już pierwszy celny strzał w 1 minucie dał im prowadzenie. W zamieszaniu piłkę do bramki gospodyń skierowała Halina Półtorak.

Kolejne dwa trafienia piłkarski z Bukowiny Tatrzańskiej dołożyły po przerwie. Oba były autorstwa Klaudii Maciążki. Za pierwszym razem po podaniu od Kamili Dardy znalazła się ona w sytuacji sam na sam z bramkarką przeciwnika i wygrała ten pojedynek. W drugim przypadku Maciążka dopełniła formalności po indywidualnej akcji Półtorak.

- Bardzo ważne zwycięstwo, kto wie czy nie kluczowe jeżeli chodzi o walkę o utrzymanie. Mieliśmy sporo obaw. Gospodynie wyznaczyły początek meczu na godzinę 11. Wyjechaliśmy więc od siebie o 4 nad ranem. Dotarliśmy na miejsce godzinę przed rozpoczęciem spotkania. Można więc powiedzieć że dziewczyny wybiegły na boisko niemal prosto z autobusu. Na szczęście udanie weszliśmy w mecz, co znacznie ułatwiło nam grę w kolejnych minutach. Byliśmy drużyną lepiej zorganizowaną od gospodyń i to znalazło odzwierciedlenie w wyniku – cieszy się Podczerwiński.

Wygrana na pozowała Rysom na awans w tabeli na miejsce czwarte.

KKS Bogdańczowice - Rysy Bukowina Tatrzańska 0:3 (0:1)

Bramki dla Rysów: Półtorak 1, Maciążka 60, 80.

Rysy: Dulak – Nowobilska, Kukuczka, Darda, Jurkowska – Martinczak, Kokośkova (86 Kulpa), Morawczyńska (87 Krywoborodenko), Misiura - Półtorak, Maciążka.

/podhaleregion.pl

• Komentarzy [0]
• czytano: [670]
• DO